Kasia wywiad (Po Polsku)

Inhoud

''W Holandii mam większą stabilność i nie muszę się spieszyć''

Kasia przyjechała sama z Polski do Holandii 9 lat temu,  w wieku 23 lat, aby tu pracować przez kilka tygodni. Za pośrednictwem agencji pracy z Polski trafiła do firmy w Helmond jako orderpicker. Została w Helmond, a teraz prowadzi lekcje sportu w Powerhouse.

W Polsce Kasia pracowała jako kierownik sklepu w wesołym miasteczku. Trudno było jej związać koniec z końcem, wiec gdy agencja pracy ponownie się do niej odezwała, szybko wróciła do Holandii. Tutaj poszła do pracy i znalazła miłość. Chociaż początkowo przyjechała do Holandii głównie ze względu na swoją sytuację finansową, jest więcej powodów, które ją tu zatrzymują. „W Holandii mam większą stabilność i nie muszę się spieszyć. Zawsze jesteś tu miło traktowany i dobrze obsłużony. W Polsce bywa inaczej. Kiedy idziesz załatwić jakieś sprawy, to może się zdarzyć, że patrzą na ciebie ze złością, jak tylko przejdziesz przez próg” – mówi ze śmiechem.

Kasia nauczyła się języka niderlandzkiego od swojej teściowej. Nie zawsze było to łatwe i doprowadziło nawet do problemów psychicznych. Po ciąży i z kilkoma zbędnymi kilogramami, Kasia  postanowiła zacząć ćwiczyć. Najpierw w domu, w salonie, a potem na siłowni. Tutaj znalazła swoje miejsce i swoją nową przyszłość; w roli trenera personalnego. Uczyła się i wynajmowała salę do trenowania z innymi Polkami. To stało się od razu ogromnym sukcesem, teraz może żyć z dawania lekcji sportu.

Kasia jest prawdziwą fanatyczką sportu i wierzy, że każdy powinien lubić uprawiać sport. Z wielką pasją przekazuje to przesłanie kobietom w swoich grupach.

Kasia Poolse arbeidsmigranten foto expositie Kennen we elkaar LEVgroep

''Na początku przychodzą, bo chcą mieć  płaski brzuch lub piękne ciało, ale po pewnym czasie stają się silniejsze fizycznie i psychicznie i widzą, że ten wygląd dodaje im siły. Piękne ciało dostają wtedy w prezencie.''

Najważniejszą wskazówką Kasi dla Polaków w Holandii jest to, aby uczyć się języka niderlandzkiego. „Wszystko jest wtedy łatwiejsze, a ludzie mają dla Ciebie większy szacunek”.